Nie będę Was oszukiwać, że robię sushi takie jak japońscy mistrzowie, ale...co tu dużo mówić jest smaczne. Poza tym robienie sushi własnoręcznie to fajna zabawa. Włącznie w to partnerów, przyjaciół - niech każdy zrobi swoją rolkę :)
Połowa sukcesu to dobry ryż - odpowiednio ugotowany i przyprawiony. Czasem trzeba wypróbować ryż kilku firm zanim trafi się na ten odpowiedni. Drugą bardzo ważną rzeczą jest świeża ryba. Dla mnie niezawodny jest łosoś, ale dowolność pod tym względem jest duża. Można też wykorzystać krewetki, paluszki krabowe (które z krabem nie mają nic wspólnego)i ośmiorniczki.
Jeśli zabraknie mi podczas kręcenia ryby robię też wersję wegetariańską (ze składników, które mi zostały). Co warto mieć podczas robienia sushi? matę do rolowania, która ułatwia skręcanie maków. Ale nie jest niezbędna więc nie musicie od razu biec do sklepu z orientalną żywnością :)
Co będzie potrzebne:
- wodorosty Nori (opakowania są od 6 do 12 płatów - ja wybieram te które są najtańsze)
- ryż do sushi (500 g)
- sos do ryżu (gotowy lub zrobiony z octu ryżowego z solą i cukrem)
- wasabi
- 400 g ryby (łosoś, tuńczyk, itp)
- szczypiorek
- papryka czerwona
- ogórek zielony / awokado
- sałata
- serek typu philadelphia
- imbir marynowany
- sos sojowy
Ryż przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu - niektóre wymagają dodatkowego moczenia i płukania przed gotowaniem. Po ugotowaniu i odłożeniu pod przykryciem (czas podany na opakowaniu, zazwyczaj 10-15 minut) przyprawiamy sosem do ryżu na bazie octu ryżowego. Wymieszać delikatnie i zostawić do ostygnięcia.
W tym czasie szykujemy pozostałe składniki - rybę oddzielamy od skóry, kroimy w paski o grubości ok 1,5 cm. Z papryki usuwamy gniazda nasienne, kroimy w paski o grubości ok 1 cm.
Ogórka nie obieramy, wystarczy pokroić wzdłuż na ćwiartki, usunąć wodnisty środek z nasionami i pokroić na długie cienkie kawałki (każdą ćwiartkę przekroić jeszcze na 2-3 paski).
Na macie lub czystej ściereczce układamy płaty nori błyszczącą stroną do góry. Nakładamy cienką równomierną warstwą ryż, pamiętając by z jednej strony zostawić pasek pustego miejsca (ok 1 cm). Ponieważ ryż jest dość kleisty polecam moczenie dłoni w miseczce z zimną wodą - nie będzie się tak lepił do rąk.
A teraz pora na uruchomienie wyobraźni: wybierzcie swoje ulubione składniki i komponujcie według uznania :)
Moja ulubiona wersja:
Smarujemy 1/3 powierzchni ryżu serkiem. Wasabi rozsmarowujemy na ryżu tworząc cienki pasek. Uwaga mimo że w Polsce trudno dostać oryginalne wasabi sprzedawana pasta i tak jest bardzo ostra!
Układamy rybę bądź paluszki krabowe, paprykę, ogórka, sałatę i szczypiorek. Zawijamy od siebie tak żeby pasek bez ryżu był na górze.
Bardzo ostry nóż opłukujemy zimną wodą i kroimy rolki na kawałki. Mi zazwyczaj wychodzi z rolki około 10 kawałków.
Na talerz wykładamy sushi, między nimi układamy zgrabną górkę imbiru.
Do miseczek nalewamy sos sojowy, możemy go jeszcze zaostrzyć wasabi.